wczasy, wakacje, urlop
18 May 2012r.
STRÓJ KASZUBSKI - Kłopoty z nim były niemałe, potrzebny był bowiem bardzo, chociażby dla zespołów pieśni i tańca, a wciąż nie wiadomo było, jak naprawdę wyglądał. Stroje stosowane zarówno przed, jak i po wojnie w ruchu amatorskim na Kaszubach nasuwały wiele wątpliwości. Częściowo, ale nie do końca, rozwiał je wydany w 1959 roku zeszyt kaszubski Atlasu polskich strojów ludowych, opracowany przez prof. dr Bożenę Stelmachowską (patrz BADACZE KASZUBSZCZYZNY). Kłopoty związane z wierną rekonstrukcją kaszubskiego stroju ludowego wynikają stąd, że wyszedł on z użycia już około stu lat temu, a jedynym zachowanym jego fragmentem są czepce-złotni-ce (patrz pod Z). W dodatku literatura i ikonografia dotyczące stroju są bardzo ubogie. To jednak, co wiadomo o nim, pokrótce tu opowiemy. Oto jak ubierały się dziewczęta kaszubskie: Spódnice, za kolana, marszczone lub u-kładane, były tak szerokie, że czasem materiał na nie rozkładano na klepisku w stodole do cięcia i szycia. Robiono je z lekkiej wełny, jednobarwnej, najczęściej w kolorach: modrym (ultramaryna), wiśniowym, zielonym lub żółtym. Bluzeczki noszono białe, o sutych rękawach zebranych w mankieciki, wiązane tasiemką w kolorze spódnicy, podobnie jak stojący mały kołnierzyk. Na ramionach i mankietach zdobiono bluzki wielobarwnym haftem. Na bluzki przy święcie dziewczyny kaszubskie wkładały „liwóczk pluszowy", aksamitny gorsecik uniwersalny czarny bądź dobierany w kolorze do spódnicy. A więc do spódnicy niebieskiej — granatowy, do zielonej — ciemnozielony i tak dalej. Rzecz sporna, czy staniczki były zdobione haftem. Niektórzy twierdzą, że tak, i z przodu, i na plecach. Gorseciki czarne, brunatne lub bordo wyszywano złotą nicią, a granatowe i zielone — srebrną. U-zupełnieniem stroju dziewczęcego były haftowane na dole białe nieduże fartuszki. Halka nie stanowiła na Kaszubach reprezentacyjnej części stroju, nie wypadało, aby choć w tańcu było ją widać. I jeszcze obuwie: na nogi wkładano do wełnianych brunatnych lub białych pończoch czarne niskie buciki z podwyższonym obcasem, zapinane na paseczek. Ozdoby dodatkowe stanowiły naszyjniki z bursztynu i wianek z polnych kwiatów na głowie. JDla dziewcząt, bo „biółki" (patrz pod B) ozdabiały głowy pięknymi czepcami-„złot-nicami". Warto tu jeszcze dodać, że kolor niebieski dominował w stroju kobiecym północnych Kaszub (morze, jeziora), a zielony i żółty — południowych (lasy, łąki). Teraz kolej na strój męski. Zacznijmy od „skorzni" — butów z szeroką cholewą, w którą wpuszczano „buksy" — spodnie, białe parciane, granatowe sukienne lub najelegantsze — ze skóry sarniej. Na koszulę z białego płótna, wiązaną pod szyją czerwoną lub ciemnożółtą tasiemką, wkładano albo „liwk" — kamizelkę, albo „węps" — kamizelkę z rękawami. Strojem wierzchnim była „seknia" — bardzo kosztowna sukmana, przekazywana w rodzinie z ojca na syna. „Seknię" szyto z sukna, najczęściej granatowego, czarnego lub ciemnobrązowego, i podbijano białą lub czerwoną podszewką. Poza tym musiała ona mieć wyłogi i mankiety, fałdki na bokach, skórzane guziki i szereg innych strojnych detali. Wykończeniem stroju męskiego było nakrycie głowy. Noszono i kapelusze — czarne filcowe lub latem słomkowe, i zimą przede wszystkim „muce" — charakterystyczne dla Kaszub czapy futrzane.