wczasy, wakacje, urlop
11 May 2012r.
„Cieszy się, jakby helską blizę widział we mgle" — mówi przysłowie rybackie. Bliza — latarnia morska — to nieodłączny element krajobrazu wybrzeża morskiego. Niegdyś było to po prostu palenisko wzniesione na drewnianych słupach. Ogień palono w żelaznym koszu zawierającym węgiel lub w kotle ze smołą. Podobiznę takiej starej blizy, helskiej, znaleźć można na osobliwym obrazie z końca XVII stulecia,który wisi w swarzew- skim kościele (patrz SWARZEWO). Następnie zastąpiono prymitywne palenisko kotłem mosiężnym z płonącą oliwą i wzniesiono murowaną wieżę. Później unowocześniono blizę za pomocą o- gromnej lampy naftowej, której knot miał blisko pół metra długości. Dzisiejsza bliza jest w porównaniu z dawną kolosem energii świetlnej. Nie zawsze blizy pełniły funkcje pożyteczne i dobroczynne. Było i tak, że rabusie w celach zysku palili o- gień na samotnych wybrzeżach, myląc w ten sposób statki i zwabiając je na mieliznę. O angielskich ryba- kach-łupieżcach z hrabstwa Dorset powtarza się do dziś przysłowie, że „idą prosto z kościoła zapalać swoje światła". Ludwik XIV karał takie przestępstwo śmiercią przez przywiązanie do pala i spalenie. Od wieków jednak prawe i praworządne blizy stały się symbolem gwiazdy wiodącej tych co na morzu, a służba latarnika — synonimem obowiązkowości 1 samozaparcia (patrz ROZEWIE). W świetle tego niezrozumiały wydaje się fakt, iż historia notuje tylko jeden wypadek pełnienia tej służby przez kobietę- -latarnika: na latarni w Nowym Porcie około roku 1878. Współczesne latarnie morskie miewają światła stałe, przerywane, blaskowe, błyskowe, migające i zmienne. Dla ludzi morza różnice te są łatwo czytelne. Jan Myślisz, latarnik helski z lat międzywojennych, mówił, że latarnia helska „bliszcze", latarnia rozewska zaś: „chlasta". Po wojnie, w roku 1945, ani jedna z istniejących na polskim wybrzeżu jedenastu bliz nie nadawała się do u- żytku. Dziś mamy szesnaście czynnych latarni. Najbliższe naszemu sercu to oczywiście te kaszubskie. Bliza w Nowym Porcie, z której w roku 1939 Niemcy ostrzeliwali z ciężkich karabinów maszynowych Westerplatte, blizy helskie i bliza w Jastarni, wysadzone w powietrze w czasie obrony Helu i zbudowane po wojnie od nowa, wreszcie najstarsza i najpiękniejsza, owiana legendą bliza w Rozewiu z roku 1821. Bliza jest bohaterką legend, opowieści żeglarskich i dzieł literatury pięknej, że przypomnimy tylko Sienkiewiczowskiego latarnika